03-03-2024, 08:09 PM
Dokładniej rzecz ujmując… Architektura niespodziewanie zostaje narzucona jako jeden z dyskursów eko-polityki… Wprawdzie regule prawne mogą wydawać się restrykcje ograniczone jedynie liczbami wskaźnikowa EP (energia pierwotna) itp., ale równoczesność interpretowania ich dopiero uwidacznia ich znaczenie etyczno-estetycznego pogranicza...