[punktWidzenia_]

W każdej historii wartość tkwi w detalach, a budowa opowieści o naszych domowych instalacjach nie jest inna - miejsce zamontowania naszego 'strażnika' decydować będzie o jego skuteczności niczym rozmieszczenie postaci na scenie teatralnej wpływa na dramaturgię spektaklu. Montując ten mechanizm należy zachować uwagę by był on osiądzień ponizej najniżej położonego punktu poboru wody - to jakby upewniać się, że każda nota została umieszczona we właściwej kolejności kompozycji symfonii.
Przeszedłem przez różnorodne fora branżowe i co ciekawe wielokrotnie napotkałem sugestię stosowania manometru razem ze zławorem zwrotnym aby monitorować ciśnienie systemu – być może warto dodać taki element 'instrumentarium' do naszej orkiestry hydraulicznej? Ponadto znalazłem też video-tutorial pokazujący etapy montażowe z wykorzystaniem nowoczesnych narzedzi fiskalnych - proste gesty mogą uczynić całą pracę bardziej harmonijną.