07-28-2024, 08:15 AM
Niech wasza historia wyboru kabiny prysznicowej nie przypomina bohaterskiej epopei, gdzie każdy rozdział to nowe próby i cierpienia! Wyobraźcie sobie raczej, że jesteście malarzem z pustym płótnem. Wasze decyzje o wymiarach, stylu czy rodzaju szkła to pociągnięcia pędzlem tworzące dzieło sztuki. Ja osobiście postawiłem na kabinę bezramową - jest to niczym ocean wolności dla mojej duszy artystycznej. Co więcej, jej minimalistyczny design pozwala uniknąć uczucia klaustrofobii nawet w najmniejszych łazienkach.