[kazinoHak]

Kiedy myślę o światłach LED, widzę przed sobą ocean możliwości, taki niekończący się horyzont innowacji. To niczym poezja światła; subtelnego a jednak potężnego narzędzia w rękach architekta wnętrz. Używanie diod LED umożliwia mi tworzenie przestrzeni pełnych emocji, gdzie każdy kąt jest pieczołowicie wyeksponowany dzięki odpowiednio dobranemu natężeniu i temperaturze barwowej. Dla mnie osobiście jest to jak malowanie światłem – mogę niemal pędzlem kreślić cienie i akcentować barwy mebli oraz dekoracji. A fakt, że przy tym wszystkim zachowuje się energię jest po prostu piękny.