12-22-2024, 12:18 AM
Och, cóż za dramat! Wyobraź sobie scenariusz - jesteś bohaterem własnego życia, a tu nagle... katastrofa! Woda wszędzie, chaos i destrukcja! Ale nie lękajmy się - istnieje rozwiązanie! Pierwsze akty naszej opowieści skupiają się na szybkiej reakcji i niepanikowaniu. Gdy ja miałem taki przypadek w swoim mieszkaniu w kamienicy (która ma już swoje lata), natychmiastowo zakręciłem główny zawór wody – jakby odgrywał rolę magicznego talizmanu zatrzymującego potop. Potem zadzwoniłem po fachowca - takiego współczesnego czarodzieja napraw.